Buty + torebka = ?
Każdy trend ma to do siebie, że jeśli się zaczął, to pewny jest również i jego koniec. Pamiętamy niezbyt odległe czasy, gdy koniecznością było dobranie torebki idealnie pasującej do butów. W tym roku analogia kolorów i stylów tych obydwu dodatków nie jest obowiązkowa, aczkolwiek powinno być widać, że torebka i buty tworzą zgrany tandem. Chwali się podobieństwo materiałów, określoną paletę barw i sprecyzowany styl. Oznacza to nadzieję, że nie doczekamy czasów, gdy kowbojska beżowa aksamitna torebka z frędzlami i ćwiekami, będzie noszona do lakierowanych szafirowych szpilek z ozdobą w kształcie bombki.
Od beżu do szarości
Melancholia obecnej pory roku podyktowała stylistom tworzenie toreb w odcieniach ziemi: od dawna lubiany beż i brąz oraz najmodniejsza w sezonie szarość i grafit. Modowe - związane z jesienią i zimą - gusta Polek oscylują raczej wokół „bezpiecznych” dla oczu barw. Dlatego też wszelkie żywe, pstrokate, owocowe, mocno wzorzyste dodatki na ramię rezerwuje sobie lato. Do eleganckiego jesiennego płaszcza, w którym chadzasz na co dzień, jak najbardziej pasować będą dodatki w stonowanych kolorach.
Torebka też lubi być „jakaś”!
Grzeczne barwy jesieni niekoniecznie idą w parze z pokorą materiałów, z których zostały wykonane torebki. Beżowa - nie znaczy mdląca, szara wcale nie musi być nudną. Torebka „z pazurem” będzie wysadzana ćwiekami o różnych rozmiarach i kształtach (od okrągłych, łagodnie zakończonych po kwadratowe, spiczaste). Projektanci uczynili z nich swoisty rodzaj eleganckiej biżuterii dla torebki, a która kobieta oprze się klejnotom?!
Jesień przewidziała dla torebek dwa ukochane przez kobiety materiały: aksamit i skórę. Obydwa charakteryzują się tym, że są przyjemne w dotyku, a subtelność wyczuwana pod opuszkami palców jest tym, co bliskie kobiecie.
Dzikie motywy, takie jak panterka czy wężowa skóra pozostają jak najbardziej na czasie. Lubią być charakterystyczne tak samo dla portfeli, butów, pasków, jak i dla toreb. Eleganckim urozmaiceniem dla torebki będzie doczepione / wszyte w nią futro, które dopasuje się zarówno do wieczorowej satynowej sukni koktajlowej, ale też do płaszcza i kozaków w zimny jesienny dzień.
Oczywistym jest, że każdy rozmiar torby znajdzie w tym sezonie zwolenniczkę. Pojemność, bowiem zależy od funkcji, jaką ma pełnić torebka. Modne są wielkie, workowate torby, które pomieszczą opasłe zeszyty studentki, stertę kosmetyków, masę dokumentów i buty na zmianę do pracy, ale cenione są także kopertówki – już nie tylko służące na wyjścia bankietowe, bo w wersji powiększonej – mieszczą nieco więcej na co dzień, niż tylko szminkę i lusterko.
Torebka, a torebka
Ponieważ największym grzechem projektantów jest tendencja do powielania tego, co już ktoś wymyślił i monotonia w twórczości, to prześcigają się oni w pomysłach, jak urozmaicić kobietę samą w sobie i połechtać jej ego. Upodobania kobiet mają tak wiele oblicz, jak wiele ich samych liczy Ziemia. Projektant musi sprostać nawet tym najbardziej wymagającym, ale także tym, które pragną po prostu mieć, by schować w niej wszystko to, czego nie dają rady nosić pod pachą. Wracając do górnolotnych aforyzmów… - ładna torebka jest jak porządna książka – musi mieć i atrakcyjną okładkę, i mieścić w sobie interesującą treść. I od razu rzucić się w oczy, krzycząc „Musisz mnie mieć!”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz