piątek, 9 września 2011

Perły natury dla potrzeb skóry


Aby zapewnić zdrową pielegnację  - stosuj naturalne substancje - glinkę, zioła, hydrolaty. Stara tradycja używania ziołowych kuracji cieszy się ogromnym zainteresowaniem ludzi na całym świecie. Skuteczność działania tych naturalnych zasobów posiada dowody z licznych prac naukowych. 
Każdy kosmetyk, który bierzesz do ręki z półki marketu, zawiera bardzo dużo składników. Zapewne nie masz pojęcia, co oznaczają ich łacińskie nazwy i jaki tak naprawdę jest skład Twojego kremu.  Mylisz się, jeśli sądzisz, że pod tymi nazwami kryją się korzystne dla zdrowia składniki.
Większość produktów kosmetycznych nie tylko nie działa korzystnie, a wręcz zawiera szkodliwe komponenty. Na jakiej podstawie twierdzimy, że ich działanie nie jest dla nas dobre? Sprawdźcie same!  
1. Każdy organizm jest inny, co oznacza, że każdy człowiek ma inną cerę i inne potrzeby. Tonik lub krem seryjny zawierają szereg komponentów niepotrzebnych naszej skórze, ale mimo to ich używamy, bo nie mamy przecież wpływu na proces produkcji, a co się z tym wiąże,  na składniki i ich właściwości.  
2. Skuteczność oddziaływania danego preparatu na nasz organizm zależy od aktywności biologicznej jego składników. Zawarte w przemysłowych kosmetykach produkty wielokrotnie poddawane są przetworzeniu, zamrożeniu, liofilizacji, ekstrakcji, konserwowaniu, co powoduje utratę cennych mikroelementów, a zatem pozbawione w dużej mierze aktywności i skuteczności. 
3. Nawet jeśli na opakowaniu znajdziemy znajome „camomille”(rumianek) czy „aloes” to nie znajdziemy wykazu składu ilościowego. A to oznacza, że ilość „naturalnego” składniku jest tak mała, że po prostu nie działa.  
4. Masowo produkowane kosmetyki zawierają często w małych ilościach składniki, które oficjalnie nie są zabronione. Ale jeśli się zainteresujemy i sprawdzimy  jaka jest rola danej substancji i jakie jest jej działanie – możemy nie być zadowolone.  
Czy teraz powiesz jaki masz powód aby kupować przemysłowe toniki i kremy?  
Większość z nas nie zastanawia się z jakich „niedrogich chemikaliów” wyprodukowano tonik, emulsję czy balsam. A to właśnie staje się przyczyną stopniowego zatrucia organizmu, czego skutkiem są osłabienie i choroby.   
Zachęcam Cię, byś wybudziła się z konsumpcyjnej nieświadomości (działanie reklamy i społeczny nacisk) i robiła świadome wybory – dla siebie, nie przeciw sobie.  
Zapraszam Cię w inny świat, źródło siły, harmonii i dobrej kondycji. Zapraszam Cię do zmiany kursu - poznaj możliwości własnego organizmu i odkryj potęgę Natury dysponującej potencjałem, który możesz wykorzystać, by  być piękną, pogodną i zdrową przez długie lata.  
Wybierając sprawdzone przez pokolenia i skuteczne w swoim działaniu zioła, zboża, wody kwiatowe - hydrolaty, oleje zimnotłoczone, glinkę, sól morską, stosując je zewnątrz i wewnątrz nie tylko pielęgnujemy, ale także przywracamy zaburzoną harmonię ciału, umysłowi, emocjom, oczyszczamy się  z toksyn. Po prostu jesteśmy zdrowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz