W związku z coraz większą ilością firm w branży torebkowej wiele firm postawiło na specjalizację. Nastawiają się na produkcję jedynie torebek wieczorowych, toreb biurowych lub podróżnych neseserów. Część konsumentek chwali sobie taki podział – twierdzą, że dzięki temu zawsze wiadomo, gdzie w danym momencie udać się na zakupy.
Z drugiej strony jednak w ten sposób zakupy robią się coraz bardziej przewidywalne, nie ma w nich elementu zaskoczenia, przygody. Poza tym, skoro firmy dzielą się rynkiem, zmniejsza się też konkurencja, aa to zawsze bardzo zły znak dla konsumentów. Sądzę więc, że dobrze, że istnieją firmy, które oferują szeroki asortyment torebek. Nie sądzę, żeby odbijało się to na jakości projektów – przecież i tak nad każdym projektem pracuje kilku stylistów, którzy wymieniają się pomysłami. Raczej odwrotnie: obmyślanie jednocześnie toreb na różne okazje może być dla twórców kolekcji prawdziwą inspiracją!
Poza tym wszystkim po prostu lubię w sklepie duży wybór toreb. Nawet jeśli wchodzę z jakimiś konkretnymi oczekiwaniami, coś może wpaść mi w oko, skłonić do zmiany zdania, do przemyślenia swojej koncepcji. Jest to więc swego rodzaju inspiracja również dla konsumentek. Nie mówiąc już o tym, że to chyba dużo skuteczniejsza strategia marketingowa. Jeśli potrzebujemy torebki wieczorowej na jakąś okazję i idziemy do sklepu, która w takich modelach się specjalizuje, to kupimy po prostu tą torebkę, która będzie nam się najbardziej podobała czy najlepiej pasowała do reszty kreacji. Jeśli jednak odwiedzimy sklep, w którym prezentowane są torby na różne okazje, istnieje duża szansa, że kupimy nie tylko wieczorowy woreczek, ale na przykład dużą torbę na zakupy w ulubionym kolorze albo torbę do pracy.
Sytuację idealna mamy wówczas, kiedy jeden sklep oferuje i odzież, i torebki. No i najlepiej, żeby ubrania również przeznaczone były albo na wieczór, albo do pracy, albo po domu. Dzięki temu łatwiej dobierzemy sobie całość stroju. Wiadomo, że niektóre kobiety po prostu nie potrafią wybrać torebki bez przyłożenia jej do swojego płaszcza, ulubionej bluzki czy spódnicy. Jeśli jeden salon oferuje te wszystkie artykuły, może też dowolnie je łączyć i sugerować połączenia, a nawet tak planować przygotowywane linie, aby wzajemnie się uzupełniały, tzn. na przykład nowa torba biurowa idealnie pasowała do sprzedawanej jednocześnie garsonki… kasowy sukces murowany!
Zajmijmy się jednak klientkami – od wymyślania strategii każda marka ma swoich specjalistów. Największą zaletą takich „wielobranżowych” sklepów torebkowych wydaje mi się to, że pozwalają wypróbować różne rozwiązania i wyzwalają niekonwencjonalne pomysły. Pozwalają też kupować kierując się swoim stylem i upodobaniami, a nie przekonaniami stylistów. Słuchając ich będziemy zawsze na topie, ale ubrane jak tysiące innych kobiet. A w modzie liczy się przecież oryginalność! Jeśli na przykład szukasz torby na niedaleką podróż, koncentrujesz się głównie na większych, solidnych neseserach. Jednak w sklepie o szerokim asortymencie łatwiej wpadnie Ci w oko duża torba biurowa, która może okazać się idealna dla Twoich potrzeb.
Sklepy oferujące wiele różnych modeli torebek charakteryzują się też tym, że znacznie więcej jest w nich ciekawostek – torebek, które nawet nie tworzą całych serii, a są jedynie realizacja pojedynczych pomysłów stylisty. Takie modele są często bardziej oryginalne niż reszta kolekcji i często stanowią najcenniejszy łup z zakupów. Naprawdę warto rozglądać się za takimi rodzynkami. Często trudno jest określić ich przynależność do określonej grupy – ale czy to wada? W modzie nie chodzi przecież o to, żeby wszystko jak najściślej podzielić i poklasyfikować, ale żeby się dobrze bawić i dobrze wyglądać! Dlatego cieszy mnie każdy sklep z torbami i torebkami, który nie trzyma się swojej wąskiej niszy, a śmiało pokazuje coraz więcej różnorodnych produktów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz