Coraz częściej odchodzimy od tradycyjnej formy ślubu i wesela, a tym samym coraz rzadziej towarzyszy nam klasyczna, biała suknia panny młodej. Swoją indywidualność możemy również podkreślić wybraną biżuterią.
Przyjęło się, że klasyczny pierścionek zaręczynowy jest złoty, ozdobiony klasycznym białym, brylantem o owalnym kształcie, którego rozmiar i przejrzystość zależy już tylko od zasobności portfela. Ostatnio jednak coraz częściej odchodzimy od tego standardu i stawiamy na oryginalność. Coraz większą popularnością cieszą się inne kamienie szlachetne, jak rubiny, szafiry, szmaragdy, topazy, cytryny, perły czy tańsze kamienie ozdobne, np. ametysty, cyrkonie, kryształy, turkusy. Jeżeli trudno zdecydować się na konkretny kamień, z pomocą przychodzą nowe trendy w biżuterii - przebojem są pierścionki będące połączeniem kilku kamieni, często w kontrastujących ze sobą kolorach i rozmiarach.
Również kształt pierścionka zaręczynowego podlega ewolucji i można już spotkać nowoczesne, autorskie projekty z ruchomymi kamieniami uwięzionymi w misternej klatce, czy zawieszonymi na cienkich linkach. Oczka bywają kwadratowe, prostokątne, w postaci sześcianów, latającej kuli czy o zaskakujących, nieregularnych kształtach. Kolor złoty często zastępuje białe złoto, tańszy odpowiednik srebro bądź połączenie metali szlachetnych w dwóch lub trzech kolorach – białe, żółte i różowe złoto.
Jeżeli jednak nie znajdziecie nic godnego Waszej wybranki, pozostaje udać się do jubilera po pierścionek zaprojektowany specjalnie dla Was. Powodzenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz