Pytanie o strój wybrany z klasą, wysmakowany może nam spędzać sen z powiek. Kwestia klasy i dobrego smaku jest bowiem o wiele bardziej istotna niż to, by powalać swoim wyglądem. Na co więc powinniśmy zwracać uwagę przy doborze naszego stylowego stroju?
Pytanie o strój wybrany z klasą, wysmakowany może nam spędzać sen z powiek. Kwestia klasy i dobrego smaku jest bowiem o wiele bardziej istotna niż to, by powalać swoim wyglądem. Na co więc powinniśmy zwracać uwagę przy doborze naszego stylowego stroju?
1. Umiar decyduje - im mniej elementów naszego stroju, tym lepiej. Gdy mamy mały skład do ogarnięcia, cały proces jest łatwiejszy, mniejsza szansa na popełnienie błędu i mniejsze prawdopodobieństwo nietrafienia.
2. Ekstrawagancji mówimy precz! Eksperymentowanie w modzie jest dobre dla osób, które się na niej znają. Im mniej mamy wiedzy na temat tego, co do siebie pasuje, tym mniejsza szansa na sukces. Jeśli mamy ochotę ubrać coś
bardzo oryginalnego, spójrzmy na to krytycznym okiem, a najlepiej spróbujmy się w cielić w inna osobę - jakąś nam znaną, bardzo krytyczną i jeśli jej się spodoba, jesteśmy w domu.
3. Najnowsze trendy, najstarsze trendy. Pamiętając, że moda - inaczej niż historia - lubi się powtarzać, warto poszukać w internecie kilka przykładów ubiorów z lat 60-tych, 70-tych, czy nawet 30-tych (uwaga! szerokim łukiem omijamy lata 8-te). Kobiety tamtychlat kierowały się naprawdę dobrym smakiem, a wiele z elementów tamtej mody wraca do nas każdego dnia, do mody na ulicach i tej na wybiegach.
4. Wszystko może być szykowne. Warto pamiętać o tym, że z każdego stroju i w każdej sytuacji jesteśmy w stanie zrobić coś oryginalnego, szykownego i wyjątkowego, przy tym nie pozbawionego klasy. Nawet zwykły fartuszek, odzież medyczna czy robocza mogą być szykowne, jeśli będzemy je nosić dumnie, z odpowiednimi dodatkami (jeśli to możliwe eleganckie buty, biżuteria etc.) i zawsze schludnie.
5. Pewność siebie. Klasa bardzo często idzie w parze z dobrą samooceną. Wszystko wygląda lepiej na kimś, kto zna swoją wartość, wie, że wygląda dobrze i nie odbija swojego wizerunku w oczach innych. Pewność siebie jest takim argumentem, który nie sposób obalić niczym!
1. Umiar decyduje - im mniej elementów naszego stroju, tym lepiej. Gdy mamy mały skład do ogarnięcia, cały proces jest łatwiejszy, mniejsza szansa na popełnienie błędu i mniejsze prawdopodobieństwo nietrafienia.
2. Ekstrawagancji mówimy precz! Eksperymentowanie w modzie jest dobre dla osób, które się na niej znają. Im mniej mamy wiedzy na temat tego, co do siebie pasuje, tym mniejsza szansa na sukces. Jeśli mamy ochotę ubrać coś
bardzo oryginalnego, spójrzmy na to krytycznym okiem, a najlepiej spróbujmy się w cielić w inna osobę - jakąś nam znaną, bardzo krytyczną i jeśli jej się spodoba, jesteśmy w domu.
3. Najnowsze trendy, najstarsze trendy. Pamiętając, że moda - inaczej niż historia - lubi się powtarzać, warto poszukać w internecie kilka przykładów ubiorów z lat 60-tych, 70-tych, czy nawet 30-tych (uwaga! szerokim łukiem omijamy lata 8-te). Kobiety tamtychlat kierowały się naprawdę dobrym smakiem, a wiele z elementów tamtej mody wraca do nas każdego dnia, do mody na ulicach i tej na wybiegach.
4. Wszystko może być szykowne. Warto pamiętać o tym, że z każdego stroju i w każdej sytuacji jesteśmy w stanie zrobić coś oryginalnego, szykownego i wyjątkowego, przy tym nie pozbawionego klasy. Nawet zwykły fartuszek, odzież medyczna czy robocza mogą być szykowne, jeśli będzemy je nosić dumnie, z odpowiednimi dodatkami (jeśli to możliwe eleganckie buty, biżuteria etc.) i zawsze schludnie.
5. Pewność siebie. Klasa bardzo często idzie w parze z dobrą samooceną. Wszystko wygląda lepiej na kimś, kto zna swoją wartość, wie, że wygląda dobrze i nie odbija swojego wizerunku w oczach innych. Pewność siebie jest takim argumentem, który nie sposób obalić niczym!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz