Gorsety-krótki rys

Gorsety przez trzy i pół stulecia znajdowały się w centrum uwagi zarówno stylistów, jak i modnych pań. Czasem także panowie musieli się ściskać. I Wojna Światowa przyniosła koniec nie tylko starego świata, ale też gorsetów. Katarzyna Medycejska była nie tylko matką trzech królów: Franciszka, Karola IX i Henryka III (znanego i u nas - jako Walezy), nie tylko maczała palce przy masakrze Nocy św. Bartłomieja, ani nie tylko wspierała artystów. Była też osobą, której pokolenia kobiet zawdzięczają gorsety. To właśnie w jej czasach po raz pierwszy weszły na arenę mody i kultury. Szesnaste i siedemnaste stulecie to czas, kiedy gorsety dominują na dworach Europy. Składały się wówczas z dwóch części, wiązanych po bokach i miały przede wszystkim pomóc w utrzymaniu prostej sylwetki. Łączenia robione były z drewnianych guzików umieszczonych na sznurkach. W wieku osiemnastym gorsety zyskały nową funkcję - miały podnosić i podkreślać biust. Z tej przyczyny pojawiły się gorsety z górną częścią w kształcie litery V. Osiemnastowieczne gorsety to nadal element garderoby niezbyt inwazyjny, pozwalający oddychać i pracować. Regres gorsetów nastąpił w czasach napoleońskich. Styl empire wymagał powrotu do naturalnej sylwetki, a więc - rozluźnienia ucisku gorsetów. W wieku XIX jednak miał miejsce powrót do bardziej sztywnego stylu, który swoje apogeum znalazł w drugiej połowie wieku. W połowie dziewiętnastego wieku gorsety mają za zadanie wspierać piersi i sprawiać, że talia staje się szczuplejsza. Ideałem była figura klepsydry - szersza u góry i u dołu, bardzo wąska w talii. W późniejszych latach zaczęły się pojawiać opinie, wedle których gorsety były przyczyną różnych chorób i uszkodzeń ciała. To właśnie wtedy upowszechnił się model kobiety, która mdleje - nie z emocji, a z niedotlenienia. Apogeum gorsety osiągnęły w erze edwardiańskiej, czyli w początkach XX wieku. Gorset w kształcie litery S sprawiał, że kobiety jakby przechylały się do przodu - poprzez uwypuklenie bioder. Pierwsza wojna światowa przyniosła koniec gorsetów. Okazało się, że do ich produkcji trzeba stali, która potrzebna jest też na froncie. Dodatkowo kobiety poszły do pracy, w której ówczesne gorsety bardzo przeszkadzały. W efekcie lata 20 były już od nich wolne. I tak zostało do dziś.