niedziela, 2 października 2011

Spadkowa suknia po mamie


Sukienka ślubna poza swoim bajkowym wyglądem, może być dodatkowo przyodziana we wspomnienia, okoszona łzami radości, wystarczy, że włożysz tę która znajduje się w szafie Twojej mamy.



Czy jako mała dziewczynka szperając w szafie mamy, nie znalazłaś przypadkiem najpiękniejszej sukni jaką w życiu widziałaś i czy później nie okazało się, że jest to suknia ślubna? A jakby tak odkopać to marzenia i właśnie symbolicznie wybrać na swoją ceremonie ślubną, sukienkę swojej mamy. Czy nie jest to najbardziej romantyczna rzecz jaka Cię mogła spotkać? Jak doprowadzić taką suknię do stanu użytku? 
Zapomnij o samodzielnym czyszczeniu, sukienkę najlepiej oddać do czyszczenia profesjonalistom, którzy na pewno nie uszkodzą Twojego skarbu. Pranie wykonywane jest w sposób delikatny, przystosowany do danego rodzaju tkaniny. Wszelkie aplikacje w postaci cekinów, koralików, kwiatków pozostają nieuszkodzone i zachowują swój pierwotny wygląd. Delikatne suknie z koronek, z falbankami prane są ręcznie. 
Pracownia krawiecka - małe zmiany zgodne z panującymi trendami, na pewno sukience nie zaszkodzą. Obecnie krawcy są tak zdolni, że zarówno zwężenie jak i poszerzenie jest możliwe, oczywiście wszystko jest zależne od materiału, kroju, ozdób. Wystarczy, że udasz się do pracowni krawieckiej a tam już zostanie Ci objaśnione, jakie zmiany są możliwe. 
Gratuluje jeżeli chodzi o odnowę sukni to najważniejsze z kwestii, masz już za sobą. Jednego możesz być pewna Twoja suknia nie dosyć, że wyjątkowa, przepełniona jest wspomnieniami i miłością, najlepszymi talizmanami na nowej drodze życia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz